2025-11-08
Mazover

David Mazover, prawnuk Szaloma Asza. Fot. RJ "PŻK"

W ramach XIV Festiwalu Szaloma Asza w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Kutnie odbyło się wyjątkowe spotkanie z Davidem Mazowerem, prawnukiem słynnego pisarza, który przyjechał do Polski wraz z córką Niną. Gość na co dzień pracuje w Yiddish Book Center w Amherst (Massachusetts, USA), a wcześniej był dziennikarzem BBC.

Podczas spotkania David Mazower opowiadał o historii swojej rodziny i dzieciństwie pradziadka. Przypomniał, że drewniany, obszerny dom, w którym urodził się Szalom Asz, znajdował się przy ulicy Podrzecznej w Kutnie. Pisarz był synem Mosze Asza i pochodził z bardzo religijnej, konserwatywnej rodziny silnie związanej z miastem. Rodzina była bardzo duża, mieli licznych kuzynów. Wiele osób z rodu Aszów wyemigrowało do Stanów Zjednoczonych, dokąd sam Szalom często podróżował.

Asz przyjaźnił się ze Stefanem Żeromskim i Stanisławem Ignacym Witkiewiczem. Jednym z jego znaczących sukcesów było wystawienie sztuki w krakowskim Teatrze Starym; jego dramaty grano także w Moskwie i Petersburgu. Portret pisarza namalował znany polsko-żydowski artysta Leopold Gottlieb. W 1915 roku Asz po raz pierwszy popłynął do USA, później uzyskał amerykańskie obywatelstwo, jednak – jak podkreślał Mazower – nigdy nie czuł się tam w pełni u siebie. Uważał się za Europejczyka i często wracał na kontynent, odwiedzając również rodzinne Kutno w latach 20. i 30. XX wieku. Dom wzniesiony przez rodzinę Aszów przy ulicy Sienkiewicza istnieje do dziś. Po II wojnie światowej nie odwiedzał Kutna, gdyż wszystko się zmieniło, także politycznie.

Mazower wspominał, że jego pradziadek był człowiekiem wrażliwym, kochającym przyrodę, spacery, pływanie, wędkowanie i jazdę konną. Z podróży często wysyłał do matki kartki, które kończył prostymi, ciepłymi słowami: „Kocham Cię”.

Podczas spotkania gość mówił również o innych członkach rodziny Aszów. Szalom miał czworo dzieci, a babcia Davida była najstarsza. Syn pisarza, Natan Asz, również był znanym literatem, przyjaźnił się m.in. z Ernestem Hemingwayem i publikował zarówno w Polsce, jak i w USA. Z kolei Moses Asz, inżynier i pasjonat muzyki, prowadził własne studio nagraniowe. Szalom Asz po II wojnie światowej mieszkał przez kilka lat na Florydzie, a następnie w izraelskim Bat Jam.

David Mazower opowiedział także o swojej pracy w Centrum Książki Jidysz w Amherst, gdzie działa od niedawna muzeum poświęcone literaturze i kulturze jidysz. – Muzeum powstało w 2023 roku i obejmuje 17 tematycznych sekcji, w tym część poświęconą twórczości mojego pradziadka – mówił.

Gość nie krył zadowolenia z powrotu do rodzinnego miasta Asza:

Lubię przyjeżdżać do Kutna. Byłem w Polsce około piętnastu razy. Dzięki tutejszym archiwistom, Magdzie Konczarek i panu Wdowiakowi, coraz lepiej rozumiem historię mojej rodziny. Mam nadzieję na kolejne wizyty – podkreślił.

Na pytanie o ulubioną książkę Szaloma Asza, Mazower odpowiedział, że trudno mu wskazać jedną, choć szczególnie ceni powieść „Miasteczko” i „Reb Szlojme Bogacz” z 1911 roku – psychologiczny portret rodziców pisarza, który nigdy nie został przetłumaczony na język angielski.

Odnosząc się do braku Nagrody Nobla dla swojego pradziadka, Mazower zauważył z uśmiechem:

To dziwna nagroda. Wielu noblistów z tamtych lat jest dziś zupełnie zapomnianych. Szalom Asz był nominowany, ale jej nie otrzymał.

Spotkanie w sali wypełnionej publicznością upłynęło w przyjaznej atmosferze. Niezwykle cenne było zaprezentowanie wielu unikalnych dokumentów i zdjęć z archiwum domowego rodziny Asza. Na zakończenie odbył się koncert trębacza Patrycjusza Gruszeckiego, który przedstawił nastrojowe, jazzowe improwizacje. Artysta zadedykował jeden z utworów Davidowi Mazowerowi, co spotkało się z gorącymi brawami uczestników wydarzenia.

(rj)