Fot. RJ "PŻK" (poglądowe)
O tym trzeba przypomnieć drużynie trenera Rafała Serwacińskiego, który w rozmowie z nami nie krył się z tym faktem. Mimo młodego wieku, ten doświadczony selekcjoner z „Miasta Róż”, stwierdził, że pierwszą połowę jego ekipa wyraźnie przespała, a oba gole zdobyte dla Boruty przez byłego piłkarza Kutna – Marcina Kacelę były też udziałem defensorów KS-u. W drugiej połowie team z „Grodu nad Ochnią” gonił wynik. W 60 min. bramkarz KS-u Nikodem Sujecki obronił rzut karny. Znów szkoda punktów. Bramki dla Kutna: Wiktor Wyderka, Krzysztof Felczak.
MKP Boruta Zgierz – KS Kutno 3:2 (2:0)
Najbliższy mecz w Kutnie: 11 października o 15.00 z Sokołem Aleksandrów Łódzki.
JMP
