2025-11-08
soccer-1678992_1920

Fot. SeppH/Pixabay.

Niezłe widowisko futbolowe stworzył zespół KS-u „Miasta Róż” i AKS SMS z Łodzi . W ramach 10 kolejki rundy jesiennej IV ligi łódzkiej, której sponsorem strategicznym są Zakład Bukmacherskie Betcris. Podopieczni trenera Rafała Serwacińskiego wygrali to spotkanie 2:0 i udokumentowali aktualne powiedzenie o drużynie kutnowskiej, że jest ona piłkarsko przemienna.

Po ostatniej porażce 3:4 z ŁKS-em III i dzisiejszej wygranej kutnianie mają dorobek w postaci 5 meczów zwycięskich i 5 przegranych. Zespół KS-u do meczu przystępował w osłabionym składzie. Bez podstawowych piłkarzy: Piotra Kasperkiewicza (kontuzja) i Adriana Kralkowskiego (kartki). Spotkanie z teamem Łódzkiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego było szybkie, zacięte i stało na dobrym poziomie. Dużo strzałów na bramki obu drużyn i świetne parady bramkarzy: Jakuba Wiklaka w SMS-ie i Nikodem Sujeckiego w ekipie gospodarzy. Gospodarze mieli optyczną przewagę i zdecydowanie więcej sytuacji na pewne gole. Jednak w większości strzały kutnowskich napastników efektownie bronił 17-letni Wiklak.

KS Kutno – AKS SMS Łódź 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Jakub Szlaski (45, karny), 2:0 Wiktor Wyderka (69)

Oba gole godne są odnotowania. Szlaski zdobył pierwszą bramkę z „11” po faulu na nim, a druga była niezwykle kuriozalna. Strzelił ją z 32 metrów Wyderka przelobowując bramkarza gości, który wyszedł za daleko ze swojej bramki. Wygrana z groźnym przeciwnikiem z czołówki IV ligi łódzkiej zasłużona. Należy jednak podkreślić, że goście od 32 minuty grali w „10”, gdyż Dawid Miksa otrzymała czerwoną kartkę za brutalny faul na Mateuszu Malcu. Następne mecze KS-u Kutno – 04.10. w Zgierzu z Borutą i 11.10., u siebie, o godz.15.00 z Sokołem Aleksandrów Łódzki.