2025-11-08
tablica

Prezes W. Paluchowski (z lewej) oraz członek zarządu SH Pułk 37 K. Podwysocki z tablicą.

Niewiele osób w Kutnie pamięta dziś, że z miastem, w okresie dwudziestolecia międzywojennego, ściśle splótł się los 37 Łęczyckiego Pułku Piechoty im. księcia Józefa Poniatowskiego.

Dzieje tego oddziału Wojska Polskiego to materiał na oddzielną, obszerną opowieść. Na potrzeby tego artykułu warto tylko przypomnieć Czytelnikowi, że ścieżki kutnian oraz pułku połączyły się już w czasie wojny polsko-bolszewickiej, kiedy to oddział wzmocniono Harcerską Kompanią Szturmową, składającą się przede wszystkim z ochotników z Kutna, Mieczysławowa i Łęczycy. Po zakończeniu wojny z Sowietami pułk został przeniesiony do garnizonów w Kutnie i Łęczycy. Nad Ochnią pułk uroczyście powitano 28 kwietnia 1921 roku. W kolejnych latach, wraz z postępem w rozbudowie zaplecza logistycznego, koszar, bazy lokalowej, stopniowo przenoszono kolejne pododdziały pułku z Łęczycy do Kutna.

Elementem wspomnianej infrastruktury były koszary przy ul. Bema. W XIX w. był to zespół folwarczny, w skład którego wchodziły: rządcówka, stajnia, obora, stodoła i spichlerz. Następnie, jeszcze w XIX w., folwark został przystosowany do potrzeb wojskowych. Stacjonowały tu wówczas pułki rosyjskie. W dwudziestoleciu międzywojennym, po zakończeniu wojny polsko-bolszewickiej, ulokowano tu pododdziały 37 pułku piechoty w największym stopniu korzystające z koni, a więc: zwiadowczy, łączności, artylerii piechoty, pionierów, przeciwgazowy, przeciwpancerny oraz kompanię gospodarczą. Tutaj też znajdowały się magazyny mobilizacyjne, rusznikarnia, stajnie, ujeżdżalnia i działobitnia.

Jednym z żołnierzy pułku był urodzony w 1892 roku starszy sierżant Stanisław Darasz, uczestnik walk na frocie włoskim w szeregach armii austriackiej (m.in. pod Monte Grappa i nad rzeką Piawą), następnie, już w ramach organizującego się Wojska Polskiego, obrońca Przemyśla i Lwowa przed wojskami ukraińskimi. Wreszcie wziął udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Od początku istnienia 37 Łęczyckiego Pułku Piechoty im. ks. Józefa Poniatowskiego związał z nim swój los. W momencie, kiedy pułk przeniesiono do Kutna, również i on osiadł w mieście nad Ochnią, zamieszkując w istniejącym do dziś, skromnym domu znajdującym się dokładnie naprzeciwko koszar przy ul. Bema.

W maju 2017 r. ze Stowarzyszeniem Historycznym Pułk 37 skontaktował się Paweł Piotrowski, wnuczek st. sierżanta Darasza. Przekazał informację, że znajduje się w posiadaniu wyjątkowej pamiątki – tablicy z napisem „Koszary im. gen. Bema”, która wisiała na murach koszar. Odnalazł on ją w trakcie sprzątania wspomnianego wcześniej domu, w którym mieszkał niegdyś jego przodek. St. sierżant Darasz w momencie wybuchu wojny z III Rzeszą, zapewne przeczuwając, że może się ona skończyć zajęciem przez nieprzyjaciela Kutna, zdjął tablicę z budynku koszar i ukrył ją dobrze w swoim domu zanim wymaszerował z miasta razem z pododdziałami pułku.

Dzięki temu tablica przetrwała wojenną zawieruchę i znalazła się w posiadaniu wnuczka sierżanta. Po spotkaniu z członkami Stowarzyszenia Historycznego Pułk 37, na ich prośbę, Pan Paweł Piotrowski postanowił przekazać tablicę do kutnowskiego Muzeum Regionalnego (obecnie Muzeum Pałac Saski). Uroczystość odbyła się 2 września 2017 r. Jej współgospodarzem, obok Muzeum Regionalnego, było Stowarzyszenie, a swoją obecnością uświetnili ją członkowie rodziny i przyjaciele Pawła Piotrowskiego oraz członkowie Kręgu Rodzin Wojskowych 37 PP. Ceremonia zaczęła się od uroczystego przywitaniu przybyłych przez dyrektora Muzeum Grzegorza Skrzyneckiego i prezesa Stowarzyszenia Wiesława Paluchowskiego, następnie Paweł Piotrowski przekazał do zbiorów muzealnych tablicę, która znajdowała się na budynku dawnych koszar przy ul. Bema w Kutnie. Obecnie ten unikalny eksponat można podziwiać na wystawie poświęconej 37 pułkowi piechoty w Muzeum Pałac Saski.

Sam st. sierżant Stanisław Darasz wziął wraz z pułkiem udział w wojnie obronnej Polski 1939 roku. Dostał się do niewoli niemieckiej i został osadzony w obozie na terenie Austrii (Stalag XVII A Kaisersteinbruch). Z powodu złego stanu zdrowia został z obozu zwolniony w 1940 roku. Nie wrócił jednak do Kutna, gdyż jego rodzina została z miasta wysiedlona w związku z włączeniem Kutna w granice III Rzeszy. Wstąpił do podziemia niepodległościowego. W ramach oddziałów Armii Krajowej walczył na Podlasiu, między innymi w okolicach Węgrowa, Sokołowa Podlaskiego i Siedlec. Po zakończeniu wojny, jak wielu innych weteranów pułku, którym udało się przeżyć tę zawieruchę historii, powrócił do Kutna i tu mieszkał do końca swych dni. W 1973 roku został uroczyście pożegnany przez swoją rodzinę i współtowarzyszy broni.

Czytelnicy, zainteresowani pogłębieniem swojej wiedzy na temat koszar kutnowskiego pułku, czy innych materialnych śladów pozostałych po pobycie pułku w mieście, mogą skorzystać z mobilnej aplikacji Kutno City Guide, dostępnej na systemy iOS i Android. Jest to aplikacja stanowiąca mobilny przewodnik po mieście, jego zabytkach i atrakcjach turystycznych, w której dostępna jest trasa „Śladami 37 Pułku Piechoty”.

Artykuł opublikowany był w „Powiatowym Życiu Kutna” nr 16 (630) z 30 października 2024 roku.